Od razu widac ze kolega marcin_989 albo jest klonem jednego z forumowiczow ktory generalnie sam nie wie czego chce albo wcale nie sluchal kolumn Minas Anor i do jego wpisu chcialem sie odniesc. Moje Minasy wciaz pracuja w drugim systemie i jestem z nich bardzo zadowolony. To juz kolejne kolumny Studio16Hertz z tej serii ktore bylo mi dane odsluchiwac i nigdy z zadna elektronika nie bylo slychac piskliwosci agresywnych sopranow czy dziur w pasmie. Czy pracowaly one ze slynnymi MPM czy w moich domowych systemach dzwiek zawsze byl bardzo wyrownany a charakter brzmienia zastosowanych przetwornikow (w tym zwlaszcza Morela MDT 29) powoduje ze do Minasow powinno sie stosowac przezroczysta elektronike o co najmniej neutralnym charakterze. Jest to kompletnie inny typ brzmienia niz kolumny JBL a porownanie ich z Koda jest zwyczajnie zenujace i nie swiadczy najlepiej o sluchu porownujacego. Kolejna sprawa to rzekome dziury w pasmie. Minas Anor graja wyrownanym dzwiekiem w calym zakresie. Wersja na M 18 WH ktora posiadam rozni sie nieco charakterem srednicy i basu. Mnie taka prezentacja bardziej odpowiada. Na co dzien slucham na monitorach robionych przez Studio16Hertz na zamowienie i musze przyznac ze tak pieknej srednicy dlugo nie slyszalem. Podobnie jak w innych konstrukcjach tej slaskiej firmy dzwiek jest wyrownany w calym pasmie. Za wysokie tony odpowiada tutaj Vifa D 19 AD. Mysle ze opinia do ktorej sie odnosze powstala pod wplywem negatywnych emocji lub personalnych utarczek. Nie wnikam o co w tym wszystkim chodzi ale nie powinny miec one wplywu na recenzje swietnych skadinad kolumn ktore doskonale radza sobie z firmowa konkurencja w swoim przedziale cenowym.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)